Młodzi Literaci
czyli co się dzieje, kiedy młodzież pisze
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Młodzi Literaci Strona Główna
->
Poezja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na dobry początek
----------------
Koszyk
Regulaminarnia
Nowi Literaci
Na każdy temat
Wasza twórczość
----------------
Opowiadania, powieści
Felietony, artykuły
Poezja
FanFiction
Proza Poetycka
Pojedynki Literackie
----------------
Sala Wyzwań
Sala Pojedynków
Znani, choc niekoniecznie lubiani
----------------
Pisarze
Poeci
Dzieła
Co do forum
----------------
Opinie, uwagi, propozycje
Ostrzeżenia i inne im podobne
Współpraca
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Andrzejuk
Wysłany: Wto 8:55, 29 Lis 2005
Temat postu: Re: ***
Ładny wiersz, ale sądzę, że słowo "speszonyś" z początku wiersza nie pasuje do nastroju wiersza. Ale takie są dylematy poety. Albo tworzyć z niedoskonałościami albo nie tworzyć wcale, ale cenię Cię za to, że nie "naciągasz" słów na siłę. Piszesz to co ci serce podpowiada a nie to co Ci wychodzi.
"z przykrością stwierdzam fakty
suche rozliczenia
nawet noca wstydze się zapłakać
szkoda łez, kochanie, na ciebie."
Ta strofka mi się nie podoba i tyle. Moim skromnym zdaniem nie pasuje do reszty. Ale nie czytuję poezji tego typu, bo mi się nie podoba, więc nie wiem czy piszę obiektywnie ale subiektywność z mego punktu widzenia masz zapewnioną! Mimo, iż nie czytam tego typu poezji ten wiersz do mnie przemówił!
Ładny wiersz.
i to by było na tyle...
sal
Wysłany: Pon 16:30, 28 Lis 2005
Temat postu: ***
dawno nie patrzyłeś mi w oczy
speszonyś? niepotrzebnie
to tylko puste i gorzkie słowa.
kiedy ostatni raz podałes mi płaszcz?
nie pamietasz?
ja tez nie.
bywa.
mogło być pieknie, kochanie
nie chciałeś? żałuj zatem,
że nie powiedziałes tego, cożeś mógł.
z przykrością stwierdzam fakty
suche rozliczenia
nawet noca wstydze się zapłakać
szkoda łez, kochanie, na ciebie.
raniłeś. czas przeszły.
już nie będziesz. obiecuję.
usłyszysz tylko huk, poczujesz rwący ból.
poplamisz krwią chodnik w zaułku.
popatrz, kochanie, a jednak wygrałam.
ciekawe tylko, czemu dopiero teraz płaczę?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin