Młodzi Literaci
czyli co się dzieje, kiedy młodzież pisze
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Młodzi Literaci Strona Główna
->
Na każdy temat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na dobry początek
----------------
Koszyk
Regulaminarnia
Nowi Literaci
Na każdy temat
Wasza twórczość
----------------
Opowiadania, powieści
Felietony, artykuły
Poezja
FanFiction
Proza Poetycka
Pojedynki Literackie
----------------
Sala Wyzwań
Sala Pojedynków
Znani, choc niekoniecznie lubiani
----------------
Pisarze
Poeci
Dzieła
Co do forum
----------------
Opinie, uwagi, propozycje
Ostrzeżenia i inne im podobne
Współpraca
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
alnilam
Wysłany: Nie 22:02, 03 Gru 2006
Temat postu:
Ekhem. Nie dziwić się że będę na początku strasznie sobie posty nabijać i odgrzebywać starsze tematy, ale tak to już bywa na forum gdzie się niedawno zalogowało ^_^
W ankiecie nie zaznaczyłam nic. Nie jestem w stanie się zdecydować na jedną, konkretną opcję. Każdą porę roku za coś uwielbiam...
Wiosna
Zwłaszcza taka wczesna, choć nie za bardzo, nie lubię pluchy... Ale taka, kiedy już robi się cieplej, kiedy spod ziemi wychylają się pierwsze kwiaty, na drzewach zaczynają rozwijać się pączki... Zwłaszcza uwielbiam jeden widok (nie wiem czy ktoś będzie wiedział o co mi dokładnie chodzi) - takie drzewa "owiane zieloną mgiełką"... znaczy się, jak listki zaczynają rosnąć, ale są dopiero w zalążku, to drzewa z daleka wyglądają na takie otoczone delikatną zielenią... a z bliska widać tylko łyse gałązki i malutkie pączki ^_^ cudo ^_^
Lato
po 1) wolne; po 2) nie za bardzo lubię upały, ale wtedy przynajmniej można się kąpać w zalewie czy z rzece nie marznąc
Jesień
Wczesną - za tęczę kolorów liści, drzewa w złocie i czerwieni. Późną - za deszcz, wiatry, a jednocześnie uczucie takiego spokoju, odpoczynku...
Zima
Za śnieg błyszczący w słońcu, za mróz na szybach, za płatki śniegu tańczące na wietrze, za Boże Narodzenie, no i za moje urodzinki ^_^
Ale żem się rozpisała
Nie lubię czytać długich postów, a sama takie piszę
Blood.
Wysłany: Wto 16:59, 15 Sie 2006
Temat postu:
wiosna.
uwielbiam ją.
moze dlatego, że urodziłam sie wczesną wiosną?
nie wiem, ale pąki na drzewach i ludzie budzący się ze zimowego letargu.
o tak.
no i to chyba jedyny okres kiedy spokojnie mogę wybrać się na cemntarz, porozmawiać, posprzątać inikt nie patrzy na mnie spod byka.
a inne?
no cóż.
zima
zimno i głupi koledzy zabawiajacy się w bitwe na śnieżki oraz popularne już 'nacieranie'. ale za to mój ulubiony wyjazd z kraju, Czechy. uwiebiam ten kraj.
jesień
w ostatnich latach chlapa i czas roku szkolnego.
ale także czas Winobrania.
lato
nie i tyle.
KresKa
Wysłany: Czw 13:34, 10 Sie 2006
Temat postu:
Wiosna
Nie cierpię, szczególnie tych pierwszych jej podrygów, kiedy śniegi zaczynają topnieć, robi się cieplej, ale nie na tyle, żeby darować sobie grube zimowe kurtki, a na ulicach można zaobserwować wybuchową mieszankę lodu i wody... Brrrr....
Lato
Wakacje. I chyba to jedyny plus tej pory roku. Nie lubię upałów itd.
Jesień
Kocham deszcz i najróżniejsze kolorowe liście, których można podziwiać tak ogromne ilości.
Zima
urodziłam się zimą. Pod warunkiem, że jest dostatecznie zimno i pada śnieg zima jest do zniesienia
A! Jeszcze ferie zimowe
To też się liczy
sal
Wysłany: Śro 14:52, 03 Maj 2006
Temat postu:
waham się między zima, jesienia i wiosną.
nie cierpię lata. po prostu nie, nie, nie. i nie.
jesień... urodziłam się późną jesienią. kocham ten szary okres czasu, między pierwszym sniegiem a ostatnim liściem. ale to się, według Wikipedii, przedzimie nazywa.
wiosna? o ile temperatura nie skacze powyżej dwudziestu stopni, wieje wietrzyk i pada co jakis czas sluszny deszcz - jestem na tak!
a zimę kocham za skomercjalizowane Boże Narodzenie, śnieg, ciemne popołudnia i to, że alergia mi nie dokucza.
i co ja mam, biedna, wybrać?
herohealter
Wysłany: Sob 9:03, 29 Kwi 2006
Temat postu:
Na wiosnę niepokojąco pachnie. Nie lubię.
Jesień, taaak, jesień, spacery w deszczu i marzenia o lecie (lata też co prawda nie lubię, bo jest ciepło i wszyscy odkrywają swoje ciała, nie można chodzić w ekipowym swetrze do kolan i z kapturem)
W zimie się urodziłam. Bez-na-dziej-na pora roku, zwłaszcza że śnieg nie pada. Za to ślisko, zimno i wogle do dupy.
Lin.
Wysłany: Czw 20:15, 27 Kwi 2006
Temat postu:
Jeśli tak wszyscy komentują, to ja też to zrobię, a co tam.
Ja najbardziej lubię wiosnę, bo nie jest ani za gorąca (patrz: lato), ani za zimna (patrz: zima), ani za smutna (patrz: jesień). Jest za to radosna, zielona (lubię ten kolor), natraja optymistycznie, dodaje energii i sprawia, że nawet takiemu leniowi jak ja, czasami chce się coś zrobić.
muchomorzyca
Wysłany: Czw 13:56, 27 Kwi 2006
Temat postu:
Jesień.
Zima jest za zimna, lato z kolei za gorące, a wiosną większość znanych mi osób zachowuje się jak dałny i w ogóle ich nie poznaję.
Blackowl
Wysłany: Pon 14:34, 24 Kwi 2006
Temat postu:
Nie znosze lata. Zima jest jednak za zimna. Wiosna i jesień są dobre, ale wole jesień. Bo jest chłodno i pada. A ja kocham deszcz.
Sirocco
Wysłany: Nie 17:04, 23 Kwi 2006
Temat postu:
ja mam problem z wyborem ulubionej. waham się pomiędzy zimą, jesienią i latem XD
nie, no, lato raczej odpada. chyba. ale zima czy jesień? trudny wybór...
a może jednak lato?
Lin.
Wysłany: Nie 14:15, 23 Kwi 2006
Temat postu: Ulubiona pora roku.
Z okazji zmiany pory roku...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin