Autor |
Wiadomość |
Drache |
Wysłany: Czw 20:14, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
Uwielbiam bawarkę. Dodaję do herbaty łyżeczkę cukru i 1/4 szklanki mleka - po prostu niebo w gębie ^^
Uwielbiam również pić zwykłą Dilmah lub herbatę z miodem i cytryną. Rzadko serwuje sobie herbatę, bo nie umiem ugasić pragnienia ciepłym napojem, pije ją tylko na rozgrzanie, czyli w zimę lub u znajomych, 'bo tak wypada'.
Jednak wolę kawę. |
|
|
Gina |
Wysłany: Czw 19:52, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
Herbata?
Owocowa!
Tak, chyba kazdy rodzaj.
A ostatnio najbardziej te z cynamonem i jabuszkiem ^^ czyli "Zimowe wspomnienie" i "Zimowa fantazja" (tu jest cała miesznka owoców z cynamonem).
A te o których mówiła sal to chyba wiem które i one rzeczywiście sa pyszne.
Ogólnie jestem fanka owocowych+pół łyżeczki cukru.
W ostateczności może być zwykła z cytynką (bez cukry, za to może byc taki czeski aromat rumu XD), ale wypije z wykrziona minka. |
|
|
herohealter |
Wysłany: Czw 21:25, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
Sceptic Sceptic Sceptic Sceptic!!!!!!!!!!!
I ja się jeszcze pytam, czy ktoś refektuje na klub tabaczących? o_O
(patrz poprzedni temat)
Ech, facet facet... |
|
|
Sirocco |
Wysłany: Śro 20:37, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
cukier to raj.
słodziki? to dopiero zło! |
|
|
Sol |
Wysłany: Śro 19:20, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
zieeelona! zielona i tylko zielona, trzy słodziki, inaczej nie wypiję. Cukier w zielonej to zło.
Albo cytrynowa z sokiem malinowym domowej roboty.
najulubieńsze i kochane |
|
|
Sceptic |
Wysłany: Śro 19:10, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
z herbat to ja tylko wodę mineralną. I tabakę. Jak to mówią: szczęście leży na wyciagnięcie lufki... zobaczysz jak przytabaczysz! |
|
|
sal |
Wysłany: Nie 13:49, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
saga. zawsze saga. zawsze słaba, plus głęboka łyżeczka cukru i sok z połowy cytryny.
a ostatnio odkryłam coś nowego - herbatę owocową, ktora, o dziwo, jest nie tylko aromatyzowana, jak wiekszość herbat mieniacych sie "owocowymi", ale nawet ma jako-taki posmak grejpfruta. kwaskowata i gorzka, czyli to, co salamandry neyaste lubią najbardziej. |
|
|
herohealter |
Wysłany: Nie 13:21, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
Tetley Earl Grey, mocną jak samo piekło (i tylko w filiżance).
Dodatki: mleko, tabaka, cynamon (broń Boże cukier- bleeee, albo cytryna- też nie lubię). |
|
|
Sirocco |
Wysłany: Sob 23:30, 19 Lis 2005 Temat postu: |
|
ja - poza kawą, ale to kompletnie inna sprawa - kocham herbatę zieloną. koniecznie z cukrem - cukier to podstawa. i czasem z odrobiną cynamonu. wtedy z zielonej robi się taka rudawa i pachnie tak cudnie.
i musi być w moim kubeczku do herbaty. w innym nie pijam ;> |
|
|
Lin. |
Wysłany: Sob 21:50, 19 Lis 2005 Temat postu: Herbata. |
|
Wspólnie z Sirocco postanowiłyśmy założyć fan club herbaty. Ja lubię czarną, ona zieloną. Sal za to tylko kwaśną.
Na forum jest zarejestrowanych kilkadziesiąt osób (ech, jak to ładnie brzmi). Pytanie do wszystkich - jaką herbatę lubicie najbardziej. Czarną czy zieloną? Może czerwoną? Kwaśną czy słodką? Z cytryną? Mlekiem? Cukrem? Pieprzem? Tymiankiem?
Ja uwielbiam czarną, nieprzezroczystą mętną zawiesinę. Taką mocną i według niektórych "fuj". Najlepiej z dodatkiem cytryna+cukier. I juz jestem w niebie. :) |
|
|