Sceptic |
Wysłany: Wto 19:05, 20 Gru 2005 Temat postu: |
|
Oj, hormony hormony... Po raz wtóry jestem na nie. Brak mi w tym emocji, czegoś co by mnie zmusiło do współczucia podmiotowi, do znienawidzenia podmiotu, do miłości do podmiotu... do czegokolwiek... |
|