Autor Wiadomość
herohealter
PostWysłany: Sob 10:48, 07 Sty 2006    Temat postu:

Christie ma niesamowitego czuja akcji i bywały takie jej książki, że nie domyśliłam się, kto jest przestępcą. "10 murzynków" rządzi, wymiata i rulezuje. Świetna książka, czytałam z wypiekami na twarzy. Szkoda tylko, że już po pierwszym rozdziale domyśliłam się całej akcji. Ale i tak było świetnie.
Słoneczko
PostWysłany: Pią 23:51, 06 Sty 2006    Temat postu:

No tak właśnie - dedukujez dedukujesz a tu co i rusz psuje Ci Twoje teorie.
Czy ja wiem czy takei złe...
czyałam 10 książek z rzędu 1 autorki gdzie domyślałam się bez problemu końca. Powiem szczerze - miło się czytało, ale żebym cos jeszzce z tego pamietała... to już nie.
Sirocco
PostWysłany: Pią 23:28, 06 Sty 2006    Temat postu:

ja zrozumiałam raczej, że wydedukować cokolwiek z treści się nie da - co akurat nie jest zbyt zachęcające. bo jak dedukuję, to nie dla pracy umysłowej, a dla zabawy. żeby to jakiś efekt miało.
a co mi z tego, że się pozastanawiam, skoro autorka i tak mnie na końcu zaskoczy rozwiązaniem kompletnie od czapy, że się tak prostacko wyrażę?
Słoneczko
PostWysłany: Pią 22:51, 06 Sty 2006    Temat postu:

Hm. Tym wywodem nie osobiście zachęciłaś. Mam skłonność do zgadywania końca akcji. Strasznie nie lubię gdy udaje mi się to już na 10 stronie Confused Bo wtedy tylko potwierdzam swoją teorię. Gdy zaś jest zaskoczenie i to jeszcze jak piszesz logicznie - to po odłożeniu książki mogę spokojnie powiedzieć "a więc tak!" i z uśmiechem dodać "kto by pomyślał, hm"
Sirocco
PostWysłany: Pią 12:24, 06 Sty 2006    Temat postu:

nie wiem, nie czytałam nic pani Christie, chociaż od dawna miałam zamiar.

w końcu się kiedyś do tego zabiorę.
Lin.
PostWysłany: Czw 23:20, 05 Sty 2006    Temat postu: Agata Christie

Agata Christie - nie wypada nie znać tego nazwiska. Jest autorką wielu kryminałów, jej powieści weszły do klasyki tego gatunku. Ja dopiero niedawno, tak na poważnie, sięgnęłam po te znane utwory. I z przykrością przyznaję, że się rozczarowałam.
Owszem, fabuła wielu powieści naprawdę wciąga, ale według mnie, dobry kryminał to taki, w którym mam szansę (choćby minimalną) odkryć "kto zabił". Podczas czytania "klasyki gatunku" odnosiłam wrażenie, że końcowe rozwiązanie wzięło się z nieba. Nie lubię być niedouczona (tj. tępa), więc analizowałam sobie drogę dedukcji np. Herkulesa Poirot i nie widzę w niej żadnych luk. Mimo to uczucia wzięcia końcówki nie-wiadomo-skąd pozostaje.
Jestem nienormalna? Źle zaczęłam przygodę z tą autorką? Nastawiłam się na coś niezwykłego i zwyczajnie rozczarowałam? Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się trzecie rozwiązanie (oczywiście pierwsze też jest dopuszczalne). Od znajomych słyszałam, że te powieści po prostu powalą mnie na kolana/oczarują/sprawią, że poczuję się jak w raju itede.
Może polecicie mi coś dobrego autorstwa Agaty Christie? Trochę już poczytałam, ale to nie wszystko...
A tak w ogóle: jestem ciekawa co myślicie o twórczości tej pani. Jak do tego podchodzicie? Może to wasza ulubiona pisarka? Czy ktoś jeszcze miał takie sympatyczne inaczej przeżycia (w domyśle: podobne do moich)?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group