Autor |
Wiadomość |
Lin. |
Wysłany: Nie 21:21, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ja nie wiem co myśleć. Rozumiem, czuję, jakiejś części mnie tekst się podoba. Jest ładny, zgrabny, dokończony, wygląda na przemyślany i nie jest suchym szkicem, czego bardzo nie lubię. Same zalety. Nawet temat do mnie trafia. Mimo to wiersz mi się niezbyt podoba. Szanuję Twój kunszt i umiejętności (zanim zaprzeczysz poczytaj sobie czyjąś twórczość, choćby "blogaskowe wiersze", czy nawet moje teksty, które się tu znalazły), to, jak piszesz, bądź czujesz, w czym w przypadku poezji nie ma większej różnicy.
Z tego wiersza zapamiętuję tylko dwa pierwsze wersy (bardzo dobre moim subiektywnym zdaniem), chociaż całość czytałam nie raz i nie dwa. Reszta mi się rozmywa. Lubię, nawet bardzo lubię metafory, pasjami doszukuję się ukrytych znaczeń. I dlatego zupełnie nie rozumiem, dlaczego ten wiersz mi się nie podoba. Może muszę go przeczytać jeszcze kilkanaście razy, ewentualnie zaprzestać prób analizowania.
Niemniej gratuluję utworu, nie tylko tego zresztą.
Pozdrawiam, Lin. |
|
|
Marek Ciućka |
Wysłany: Sob 17:57, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
Piszę przy użyciu symboli staraj się nie rozumieć, a poczuć... |
|
|
Sirocco |
Wysłany: Pią 23:33, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
zawsze, jak czytam tego typu wiersze, zastanawiam się, czy a) jestem tępa z którejś strony, b) nie rozumiem poezji, c) autor się naćpał.
najczęściej skłaniam się ku odpowiedzi b). chociaż zdarzały się też i c). na a) jestem zbyt zarozumiała.
brzmi pięknie. ale co z tego, skoro ja mogę zaledwie zgadywać, o co w tym chodzi? wolałabym jednak rozumieć - zawsze wolę rozumieć.
chociaż, może, gdybym przeczytała to 27. raz z kolei, załapałabym? nie wiem, może spróbuję. pewnie warto. |
|
|
Marek Ciućka |
Wysłany: Pią 1:06, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
co ja mogę napisać?
pisany z myśląo bohaterce (o tym co było)... |
|
|
Neska |
Wysłany: Czw 7:15, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
podoba mi
sie twoj wiersz ale jest conajmniej dziwny zaciekawia swoja trescia |
|
|
Marek Ciućka |
Wysłany: Wto 17:02, 15 Sie 2006 Temat postu: heretycy |
|
prosiła bym grawerował żyletką teksty
po jej dziewiczym bladym ciele
nie taką pisać ci będę poezję
zbudowałem dom z kart tarota
i trzymając jej drobną dłoń
oprowadziłem po pokojach
tłumacząc znaczenie każdego z nich
koło się zatoczy zamieniając role
diabeł splecie nasze dłonie i ciała
śmierć błogosławi macicę
a ksiądz będzie świadkiem i ręką boga
opętałem duszę rodząc w niej pragnienia
począwszy od głodu na pierwszą krew
po rodzenie dzieci i smak ich tworzenia
napisałem scenariusz snów na jawie
na kanwie archiwów piętnastej karty
oburzony bóg wyznaczył inkwizytora
lecz ten poznawszy nasze pragnienia
powiesił się zwalniając z obowiązku |
|
|