 Wysłany: Nie 21:01, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
| ten wiersz jest podsumowaniem moich rozmów z pewnym miłym dziewczęciem, które niedawno poznałem...
...jest prosty, bo autentyczny. |
|
| Wysłany: Nie 20:38, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Wczytuję sie już po raz któryś i wciąż nie wiem, jaki jest związek między dwiema pierwszymi strofkami, a trzecią. Tzn., związek widzę, ale jest on tak naciągany, że aż nieprawdopodobny (tłumaczę - wymyśliłam go sama, a nie o taki mi chodziło).
Dwa ostatnie wersy nie podobają mi się w ogóle, ale dwa pierwsze mnie zachwyciły. Podoba mi się Twój styl - używasz prostych, wydawałoby się zwykłych słów i tworzysz z nich coś, co jest niesamowicie poetyczne. Chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego tak się dzieje (talent?), pewnie nigdy się tego nie nauczę. Pozdrawiam, Lin. |
|
| Wysłany: Nie 18:28, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
| myślałem o wraku, ale titanic jest bardziej symboliczny
- facto de'facto masz rację - banalny... |
|
| Wysłany: Nie 18:12, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Tytanik na końcu zatopił cały wiersz. A był naprawdę niezły. Szkoda. Na pewne banały może sobie pozwolić Pawlikowska-Jasnorzewska. | |
| Wysłany: Sob 8:05, 30 Wrz 2006 Temat postu: refleks (-ja erotyczna) |
|
| moje serce jest jak druga strona lustra
kto przed nim stanie takie ma odbicie twoje zaś jest kwiatem ogrodu edenu co bóg zabronił pić z jego kielicha leśnym powiewem prowokującym zmysły bądź prądem oceanicznym pozwól dryfować bezwładnej duszy zanieś poza horyzont i utop bym pozostał twoim titanic'kiem |
|