Autor Wiadomość
herohealter
PostWysłany: Czw 19:47, 10 Lis 2005    Temat postu:

Dziękuję. Nie zasnę chyba z wrażenia.


Co do "wszystko czerwone"- nareszcie zauważyłam Smile

Wielkie dzięki.
Sceptic
PostWysłany: Czw 19:30, 10 Lis 2005    Temat postu:

Znakomity wiersz. Świetny zwłaszcza kompozycyjnie. Używając zupełnie zwykłego języka, jedynie w niezwykłym szyku i "niespokojnym" układzie stworzyłaś dzieło sztuki.

Ja na twoim miejscu zrezygnowałbym z "wszystko czerwone" w drugim wersie. Zestawienie "mój boże - jaki boże, bóg spłynął brukiem" byłoby miażdżące.
Sirocco
PostWysłany: Pon 19:27, 19 Wrz 2005    Temat postu:

a nie. nic nie będzie lepsze, bo jest takie jakie jest, a jak będzie inne to juz nie będzie to samo, bo będzie inne, bez względu na to, czy lepsze, czy gorsze.

dziękuję za uwagę i proszę o zakończenie dyskusji na temat 'dobrości' i 'lepszości' zakończenia wiersza, bo zostało już wszystko na ten temat wyjaśnione i powtarzanie tego jednak do niczego nie prowadzi, na dłuższą metę.
Lin.
PostWysłany: Pon 16:54, 19 Wrz 2005    Temat postu:

Cytat:
Zawsze wszystko mogłoby być lepsze, nie?

Nie. Są rzeczy, których nie da się uczynić lepszymi, bardziej wartościowymi, piękniejszymi. Są Cuda. Wiersze, kóre na polski rozum* nie mogą istnieć.
Twój wiersz... mógłby się do takich zaliczać. Gdyby nie koniec. Który jest dobry. Ale mógłby być lepszy.
ps: To dobrze, że się pośmiałaś. Śmiech to zdrowie.

*)Polacy to taki ciekawy naród. Zawsze potrafią znaleźć dziurę w całym.
herohealter
PostWysłany: Nie 12:00, 18 Wrz 2005    Temat postu:

Oczywiście, że trzeba. Lin ma zawsze rację Wink

Dzięki Wam za debatę o końcówce, niezły miałam z niej polew Razz Nie no, po prostu fajnie się to czyta, kiedy ludzie komentują tak zawzięcie twój wiersz.

A moje zdanie jest takie: rzeczywiście końcówka mogłaby być lepsza, cały wiersz mógłby być lepszy, w ogóle wszystko mogłoby być lepsze. Zawsze wszystko mogłoby być lepsze, nie?
Lin.
PostWysłany: Sob 19:41, 17 Wrz 2005    Temat postu:

Cytat:
zakończenie świetne

Zakończenie świetne, wspaniałe, cudowne, piękne, ale nie powalające. Zakończenie jest dobre. Ale mogłoby być lepsze. Mam do niego zastrzeżenia. Mogłabym nie mieć.
Według mnie ostatni wers jest fajny i ładny ale mógłby być lepszy. Lepszy o tą małą, nieistotną(?) nutkę Czegoś.
Ale poezję można odczuwać subiektywnie. Może nawet trzeba?
sal
PostWysłany: Sob 18:52, 17 Wrz 2005    Temat postu:

matko.

pod wrażeniem jestem. wielkim. moja interpretacja? samobójstwo, będące następstwem problemów.

zakończenie świetne - tutaj bez dwóch zdań.
Patiinka
PostWysłany: Sob 11:53, 17 Wrz 2005    Temat postu:

Na wszystkie Misie Pysie Aniołki i Fotomontażystów. Widze, że wiersz ujrzał światło poza naszym okienkiem GG? Cudnie. Chyba nie che mi się kopiować tego co ci mówilam na Gadulcu- zdania nie zmieniłam.
Lin.
PostWysłany: Śro 22:28, 14 Wrz 2005    Temat postu:

Cytat:
marne zakończenie???
to jest właśnie świetne, idealne, genialne zakończenie!

Nie zgadzam się z tym. Ale to tylko moje zdanie. Mi się może coś podobać, Tobie nie i wszyscy będą szczęśliwi.
A odnośnie wiersza - myślę, że zakończenie mogłoby być lepsze. Bo (moim zdaniem) to nie podsumowuje dobrze wiersza? Jest dodane na siłę? Służy za taką "zapchajlukę"? Któryś z tych poglądów może być tym właściwym. Ale wcale nie musi. Wiersz mi się podoba, bo... I choćbym wypisała kilkanaście powodów, to tak naprawdę powód jest jeden. Bo tak. I już.
Tak samo jest z ostatnim wersem. Po prostu... myślę, że owszem, do tematu może i pasuje, oddaje nastrój itd. ale mógłby być lepszy.
Po prostu.
Sirocco
PostWysłany: Śro 16:54, 14 Wrz 2005    Temat postu:

Cytat:
Tak konkretniej, to chodzi mi o ten wiersz. Nie pasuje tu. Nie zgrywa się z całością. Nie jest "na miejscu". Przeczytałam kilkanaście razy cały wiersz, przejrzałam też inne Twoje dzieła (zamieszczone na tym forum) i stwierdzam, że stać Cię na coś lepszego niż tak marne zakończenie.


marne zakończenie???
to jest właśnie świetne, idealne, genialne zakończenie!
Lin.
PostWysłany: Wto 20:26, 13 Wrz 2005    Temat postu:

Ten wiersz... jest świetny. Piękny. Poruszający. Podoba mi się pierwsza strofa, zwłaszcza pierwsze wersy.
Cytat:
nie bój się nie zapomnisz
ulicy ciemnej nagle ciasnej
dyszacej

Napisałaś to świetnie. Z wyczuciem. Przymiotników nie jest ani za dużo, ani za mało. Ot, tak, w sam raz.
Cytat:
zamka
mój boże zamka
Ten fragment też jest ciekawy. Wspaniały zabieg - wtrącenia słów "mój boże". Doskonale to zabrzmiało. Wszystko tworzy zgrabną całość.
Cytat:
od ziemi do skraju spódniczki
już grzech
a wyżej- mój boże
To mnie poruszyło, pobiło i wkopało w ziemię. Cudo. Po prostu.
Cytat:
wiersz jest o gwałcie
Cytat:
mój boże
jaki boże
wszystko czerwone
bóg spłynął brukiem
Jeśli tak, to te słowa mówią o tym najpełniej.
Nie chcę analizować tego wiersza. Nie chcę go też interpretować. Podoba mi się. Tak po prostu. Ma w sobie to coś.[quote=Sirocco]po prostu czasem się zdarzy, że jakiś wiersz mnie "złapie" i po prostu mi się spodoba. i ten taki jest.[/quote] Zgadzam się z tym zdaniem. Ten wiersz ma w sobie "tocoś". Tę delikatną nutkę ironii, złośliwości, tę dobroć, delikatność* - ni mniej, ni więcej, ale właśnie, wszystko to, co mi się tak podoba w wierszach.
Ale fakt, faktem, nie ma nic doskonałego. Mam do tego wiersza jedno małe zastrzeżenie.
Cytat:
ale nie ma kogo--
Tak konkretniej, to chodzi mi o ten wers. Nie pasuje tu. Nie zgrywa się z całością. Nie jest "na miejscu". Przeczytałam kilkanaście razy cały wiersz, przejrzałam też inne Twoje dzieła (zamieszczone na tym forum) i stwierdzam, że stać Cię na coś lepszego niż tak marne zakończenie.

*) Mogłam coś pokręcić. Ale ja właśnie tak czuję i nikt tego nie zmieni.
Sirocco
PostWysłany: Czw 0:29, 18 Sie 2005    Temat postu:

dla mnie jest o gwałcie i o bogu. to pierwsze myśli.

zagłębiać się nie będę, bo dla mnie wiersze nie są do zagłębiania. są do czytania.
po prostu ;>
herohealter
PostWysłany: Śro 19:58, 17 Sie 2005    Temat postu:

"Wiersz jest o gwałcie" to jedna z tysiąca-pięćset-sto-dziewięćset możliwych interpreatacji.

Ten wiersz jest jeszcze o niczym.

To, o czym będzie zależy tylko i wyłącznie od tego, kto go przeczyta.

Właśnie chciałabym teraz przeczytać o czym dla Was jest ten wiersz.
Sirocco
PostWysłany: Śro 19:43, 17 Sie 2005    Temat postu:

ja ci nic więcej mądrego nie napiszę, bo się nie znam na poezji ;P

po prostu czasem sie zdarzy, że jakiś wiersz mnie "złapie" i po prostu mi się spodoba. i ten taki jest.

wyraża doskonale myśli, uczucia, nie wiem, co tam się w poezji wyraża, w każdym razie, słowa dobrane idealnie, tak jak trzeba. nie ma nic zbędnęgo ani niczego nie brakuje.

tym bardziej, że temat jest trudny. bo wiersz jest o gwałcie, prawda?

i to o bogu i wszystkim czerwonym jest genialne
i końcówka też.
herohealter
PostWysłany: Śro 19:30, 17 Sie 2005    Temat postu:

O, kobieto!

Wielkie dzięki, ale ja osobiście uważam że jak na mnie to on jest do dupy :/ ,ale jest to pierwszy wiersz, jaki napisałam po dwuletniej przerwie, więc może dlatego.

Ale skomentuj bardziej mięsiście może, że tak się wyrażę, co?

Very Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group